Menu

Mini-Menu

Strony

wtorek, 17 kwietnia 2018

Lilith Shade

Darmowy hosting zdjęć i obrazków



TOŻSAMOŚĆ: Lilith Shade
PŁEĆ: Kobieta
ORIENTACJA: Biseksualna
WIEK: 19 lat
SZKOŁA: Sportowa Adelal
KLASA: 4
ZAUROCZENIE/ZWIĄZEK: Kilka osób wpadło jej już w oko, ale nie jest typem dziewczyny, która lubi się wiązać.
POCHODZENIE: Anglia, Leeds
Wygląd
APARYCJA:
~Włosy: Jasnoróżowe gęste pasma, ciągnące się aż do talii dziewczyny. Na ogół nosi ze rozpuszczone, zdarza się jednak, że do ćwiczeń czy na przykład, na basen związuje je gumką w kucyk czy najzwyklejszego koka.

~Oczy: O nieco kocim kształcie z intensywnie zielonymi tęczówkami. Otoczone czarną obwódką, która w zewnętrznych kącikach oczu przybiera czerwoną barwę, podkreśla to ich wyrazistość i nie jest to bynajmniej efekt makijażu.

~Sylwetka: Shade to szczupła młoda dziewczyna o kobiecych kształtach, nieco wyższa od przeciętnej kobiety, gdyż mierzy koło metra siedemdziesięciu pięciu. Może tego po niej nie widać, ale jest silna, a refleksem dorównuje niejednej niziutkiej dziewczynce.

~Ubiór: Niespecjalnie przejmuje się tym, że szkoła wymaga od niej konkretnego mundurka. Nosi swój własny, który swoim kolorem wpasowuje się w wymagania tego oryginalnego, więc Lilith nie widzi w tym żadnego problemu. Raczej nie rozstaje się ze swoim czerwonym strojem, więc rzadko kiedy można zobaczyć ją w innym ubraniu.

~Inne cechy charakterystyczne: Z pewnością pierwszym co rzuca się w oczy w wyglądzie Shade są czerwone rogi na jej głowie, które są wynikiem używania mocy Morkirina. By okiełznać jego moc i trzymać na wodzy, nosi specjalną opaskę, która okalając rogi z dwóch stron, uniemożliwia wyrwanie się demonowi spod woli dziewczyny.

ZNAMIĘ: Na podbrzuszu, na samym środku.
Wyszczególnienia
ZAINTERESOWANIA: Przede wszystkim gra w karty, poczynając od najzwyklejszej wojny, przez durnia, do rozbieranego pokera na pieniądze. O ile gra w karty ma służyć czystej rozrywce i zapchaniu wolnego czasu, to słuchanie muzyki i taniec utrzymaniu kondycji i rozładowaniu emocji, które Shade trzyma w sobie. Bardzo jej to pomaga, szczególnie utwory jej ulubionego zespołu, na którego koncert czai się już od dwóch lat. Poza tym piesze wycieczki, szczególnie po górach i podziwianie widoków, które niczym magiczny lek uspokajają wzburzoną kobietę.

MOCNE I SŁABE STRONY:
Jej największą słabością i uzależnieniem jest miód. Nie ma takiej potrawy, do której nie mogłaby go dodać w zatrważających ilościach wylewających się z talerza. Słabą stroną Lilith są także kontakty międzyludzkie, gdyż dziewczyna ani nie umie, ani nawet nie chce zmieniać swojego stylu bycia, który mało komu odpowiada. Czuje się przez to czasem nieco samotna, ale nie przywykła do zbyt emocjonalnego okazywania swoich uczuć, co także sprawia niekiedy problemy. Powiedzieć, że Shade jest kiepską kucharką to tak jakby tornado nazwać delikatnym wietrzykiem. Różowowłosa jest koszmarną gospodynią domową, która w swojej niechlubnej karierze przypaliła wodę na ziemniaki, dlatego do tego pomieszczenia wchodzi tylko w celach wyniesienia z niego jedzenia. Zaskakująco łatwo wpada w kłopoty, ale równie łatwo i sprawnie wychodzi z nich bez szwanku.
Z pewnością śmiałość w działaniu jest jej mocną stroną. Nie waha się, po prostu działa, z zimną krwią podejmuje ważne decyzje, zdając się na rozsądek, zdecydowanie rzadziej na emocje, które nie raz ją zawiodły. Jest bystra, lubi rozwiązywać zagadki umysłowe, myśli nieszablonowo, wpada na oryginalne pomysły, które obchodzą wszystkie możliwe zabezpieczenia i dochodzą do celu. Dzięki swojej zwinności udało się jej uciec przed wieloma niebezpieczeństwami, również tymi w szkole w postaci surowego nauczyciela czy nawet dyrektorki.
Umiejętności
ŻYWIOŁ: Koszmar
SKUTKI UBOCZNE: Pomijając oczywistą oczywistość jaką są czerwone, sterczące spomiędzy włosów rogi, do skutków ubocznych należy zaliczyć także, niekontrolowane napady złości, kiedy nie ma na głowie swojej opaski.
MOCE: Moce Lilith nie są zbyt skomplikowane, ale do najprostszych w zrozumieniu także nie należą. Po pierwsze ta różowowłosa dziewczyna ma dostęp do wiedzy na temat strachów i fobii każdej osoby. Jedyny haczyk polega na tym, że by zdobyć tą wiedzę, Shade musi polizać drugą osobę po skórze, z czym zupełnie nie ma już problemów. Przez wiele lat uczyła się rozróżniać smaki poszczególnych strachów, dlatego teraz nie ma z tym większych problemów. Przy okazji ma także dostęp do aktualnego stanu emocjonalnego danej osoby. Druga moc różowowłosej związana jest z demonem - Morkirinem, którego ma w sobie. Może się w niego przemienić, a ten z kolei przybiera postać największego strachu przeciwnika.
Informacje prywatne
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Akademik
RELACJE: ---
RODZINA: Nie posiada jako takiej rodziny, jednie prawnego opiekuna, który zostawił ją w Lullaby dwa lata temu, dając niewielką ilość pieniędzy na rozpoczęcie jakiegokolwiek życia tutaj.
CHARAKTER: Przez większość uważana za dziwaka, tak odstające od reszty indywiduum, że aż wpasowująca się w książkowy przykład świra, na którego wszyscy spoglądają z mieszanymi uczuciami i obgadują za jego plecami, myśląc, że ten nie ma o niczym pojęcia. Mniej więcej tak maluje się życie towarzyskie Shade. Różowowłosa nawet w najmniejszym stopniu nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni, co o niej sądzą, czy o jej postępowaniu. Kiedy ktoś ją o to pyta, zwyczajnie odpowiada, że gdyby miała się tym wszystkim przejmować, nie wychodziłaby spod własnego łóżka, a że nie ma pod nim nawet grama miejsca, to najwyraźniej by już nie istniała. Robi co chce i kiedy chce i nikomu nic do tego, a już na pewno jakimś studencikom, którzy pchają swoje nosy tam gdzie nie powinni, a potem dziwią się, że drzwi przytrzasnęły im palce. Przestrzega tylko tych reguł, które uważa za słuszne lub które ktoś potrafi logicznie uargumentować, w przeciwnym razie uznaje za zbędne respektowanie takiego nakazu lub zakazu.
Nie przejmuje się opinią publiczności, a co za tym idzie nie odczuwa jako takiego zawstydzenia. Nie spotkała się jeszcze z sytuacją, która by ją zawstydziła czy speszyła, natomiast nagminnie napotyka te, które ją bawią. Lilith obdarzona została ogromnym poczuciem humoru, który nie zawsze wszyscy pojmują. Opiera się on przede wszystkim na złośliwościach i droczeniu się, być może dlatego, ludzie bez dystansu do siebie tak szybko irytują się przy dziewczynie. A zaznaczyć trzeba, że bywa ona także bardzo złośliwa, szczególnie dla kogoś kogo obdarzy sympatią. Im bardziej Ci dokucza tym bardziej Cię lubi, ot taka sobie zależność.
Uchodzi raczej za egoistyczną osobę, która dba tylko o własny tyłek i to, by na talerzu zawsze wszystko pływało w miodzie, jednak ci, którzy mieli już okazję z nią współpracować, dobrze wiedzą, jak bardzo mylna jest ta opinia. Kiedy Lilith zostanie przydzielona do grupy, załącza się jej tryb opiekunki. Dba o członków swojej drużyny, o to by każdy miał co robić i miał swój udział w zadaniu, dodatkowo staje w ich obronie, kiedy zachodzi taka potrzeba. Prędzej da uciąć sobie całą rękę niż pozwoli, by członek jej drużyny został zraniony na jej oczach.
Warto też uprzedzić, że jest typem ostentacyjnej podrywaczki, co w połączeniu z brakiem barier daje wybuchową mieszankę. A z uwagi na to, że jest biseksualna... Strzeżcie się kobiety i mężczyźni! Shade lubi wszystko sprawdzać na własną rękę. 
LVL: 0
TYP ROZWOJU: Zakon Rosuto, Ścieżka Walki
STATYSTYKI: 
Siła - 400

Intelekt - 190

Wytrzymałość - 200

Refleks - 600

Charyzma - 10

Odporność - 200

Percepcja - 90

Szczęście - 10
Dodatkowe
CIEKAWOSTKI:
- Pracuje w cukierni w centrum miasta, niedaleko parku.
- Gdy demon przejmuje nad nią kontrolę, jej oczy zaczynają świecić na czerwono. To pierwszy sygnał, że coś jest nie tak z Shade.
- Bar jest jednym z najczęściej odwiedzanych przez Lilith miejsc w mieście.
- Dość często można spotkać ją tańczącą na środku ulicy, co wbrew pozorom nie jest spowodowane zbyt dużą ilością alkoholu. A dodać trzeba, że dziewczyna jeszcze nigdy się nie upiła, chociaż nie ogranicza żadnych trunków.
- Nie cierpi pomarańczowego koloru.
- Nigdy nie kąpała się w morzu i choć utrzymuje, że tak nie jest, marzy, by zanurzyć się w słonej wodzie.
PIENIĄDZE: 10 000 Ludli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz