wtorek, 20 marca 2018

Od April C.D Hideyoshi

Czyli miałam jeszcze godzinę do spotkania z chłopakiem z flagą zamiast włosów. Po przerwaniu połączenia, odwróciłam się i oparłam tyłem o parapet. Cicho westchnęłam, powoli zrywając się, po czym ruszyłam w stronę swojego pokoju. Przydałoby się przebrać w coś wygodniejszego. Ostatecznie wygrzebałam z szafy pierwsze lepsze jeansy, koszulkę i ostatnio przerobioną czarną, również jeansową, przyozdobioną teraz na plecach złotymi, cekinowymi skrzydłami. Pokochałam ją jeszcze bardziej niż wcześniej. Zanim ostatecznie wyszłam, obejrzałam telefon kilka razy, czy przypadkiem nie jest gdzieś zarysowany lub jakkolwiek uszkodzony. Na szczęście nic takiego nie znalazłam. Swoją drogą ciekawe, czy naprawdę miał Geralta z Rivii na tapecie. Hello Kitty była oczywiście blefem. Nie ważne, jak bym jej nie uwielbiała i kochała, nigdy nie ustawiłabym jej sobie na tapetę. Aktualnie okupowało ją jedno z bardzo ładnych dzieł twórczości pewnego malarza. No co poradzę, taniec kochałam, ale to nie wyklucza innej sztuki. Szybki spacer po mieszkaniu, trochę sprzątnęłam i mogłam wychodzić. Wolnym krokiem, bo miałam jeszcze dużo czasu, szłam w stronę miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. Brzmi jak początek jakiejś super książki z wątkiem romantycznym, ale nie tym razem. I może nieświadome wybijałam co kilka kroków jakiś rytm czubkiem czerwonych trampek. I wcale nie miały wymalowanych błyskawic po bokach. Nie ma to jak samoróby. Chciałam być przed czasem, ale już z daleka rzucały się w oczy biało-czerwone włosy człowieka-Polski. Nie mogłam powstrzymać uśmiechu, szerokiego uśmiechu, który wdrapał się na moją twarz. Czyli przyszedł jeszcze wcześniej niż ja. 
Witam człowieka-Polskę. Proszę, oto pańska zguba. Geralt omal nie utonął we własnych łzach z tęsknoty — parsknęłam śmiechem, gdy znalazłam się już naprzeciwko niego. — April Maya Lautier, miło poznać — dodałam, wyciągając w jego stronę dłoń.
Dopiero teraz zauważyłam, że nie tylko włosy miał w dwóch kolorach. Tęczówki również miały różne barwy, co przyznam szczerze, zaintrygowało mnie. Miałam ochotę poznać owego, nietypowego osobnika bliżej.

<Hide?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz