Taniec daje mi ten cholerny luksus bycia sobą.
Płeć: Kobieta, czy ona nie wygląda ci na kobietę?
Orientacja: Heteroseksualna.
Wiek: 20 lat
Szkoła: Szkoła Taneczna “Tori"
Klasa: 7 klasa
Zauroczenie/Związek: Zakochana w Suiginie.
Pochodzenie: Kanadyjsko-francuskie, żeby było ciekawie.
Wygląd
~Włosy: Całkiem długie, o kasztanowym kolorze kłaki sięgają April za łopatki. Rzadko kiedy związywane, zazwyczaj zostawia je same sobie. Nic już nawet nie poradzi na to, że końcówki non stop dwoją się i troją. Próbowała już wielu sposób na uratowanie ich, ale nic nie pomaga.
~Oczy: Duże, w kolorze kociej zieleni uważnie obserwują wszystko i wszystkich. Żaden detal nie umknie ich uwadze. Przystrojone kaskadą czarnych, długich rzęs widzą całe otoczenie, choć czasami zdarza się, że jakaś drobnostka umknie ich uwadze.
~Sylwetka: Smukła, idealnie wyćwiczona latami spędzonymi w salach gimnastycznych. Idealnie płaski brzuch, idealnie wypracowane uda. Wszystko jest idealne.
~Ubiór: Często można zobaczyć ją w czymś na podobę mundurka. Równie często nosi też jakieś dopasowane spodnie, trampki, zwykły, biały lub szary t-shirt i kurtka. Nie przepada za zbytnim strojeniem się, bo przede wszystkim stawia na wygodę. Choć od czasu do czasu lubi założyć coś ładniejszego i bardziej “dziewczęcego". A, no i szczególną miłością pała też do jeansowych kurtek, zwykłych lub z naszywkami.
~Inne cechy charakterystyczne: Oprócz tego, że na ciele ma dosyć sporo pieprzyków (których nieoczekiwanie w nieoczekiwanych miejscach ciągle przybywa) to na lewej dłoni, wzdłuż wskazującego palca ma bliznę.
Znamię: Żeby przypadkiem nie przeszkadzał w jej wizerunku, znajduje się na lewym udzie.
Wyszczególnienia
Zainteresowania: Przede wszystkim - taniec. Odkąd tylko pamięta kocha to robić, dlatego właśnie wybrała szkołę taneczną. A już przede wszystkim kocha taniec towarzyski, z wyróżnieniem walca, quickstepu i cha chy. Uważa, że są one niezwykle eleganckie i dynamiczne, poza tym… Nie ważne, mogłaby się rozwodzić na ten temat godzinami. Po prostu lubi te uczucie zmęczenia i satysfakcji na koniec. Kolejna z jej życiowych pasji to szycie. Z przyjemnością w wolnych chwilach relaksuje się wyszywając lub szydełkując. Ba, nawet prowizoryczną koszulkę umie uszyć. Stara się też bardzo rozwijać w tym kierunku, bo jako plan b, gdyby taniec jej nie wyszedł, chce zostać krawcową, a później projektować i szyć piękne suknie.
Mocne strony:
- Władanie bronią białą ma już opanowane niemalże do perfekcji.
- Testy sprawnościowe zalicza z łatwością, bo szybka i sprawna z niej bestia.
- Zakładanie nóg za głowę? Żaden problem! Ludzki precel? Łatwizna. Tak, April ma gumę zamiast ciała.
- Dobrze gotuje i potrafi zrobić coś pożywnego nawet w ekstremalnych warunkach.
- Zacerowanie skarpety lub zaszycie dziury w koszulce nie stanowi dla niej żadnego problemu.
- Szybko zapamiętuje jakiś układ, niekoniecznie tylko taneczny.
- Ma dobry słuch, który niejednokrotnie uratował już jej cztery litery.
- Wszelakie wspinaczki nie sprawiają są dla niej dużym wyzwaniem.
Słabe strony:
- Totalnie nie potrafi pływać, a podtapianie się na zjeżdżalniach wodnych to norma.
- Ma kiepską orientację w terenie.
- Boi się chodzić sama w nocy, mimo że ją uwielbia.
- Ma chorobę morską, przez co wystrzega się statków jak ognia.
- Należy do osób skrajnie niezdecydowanych. Nie potrafi wybrać jednej z dwóch rzeczy, a jak więcej to już tragedia.
- Panicznie boi się dużych noży.
Umiejętności
Broń: Sprawnie posługuje się o’kataną. Jest dłuższa od zwykłej katany, choć zastanawiała się też nad nodachi, jednak te drugie okazało się zbyt wielkie jak dla niej.
Runa: Kropla, bo wygląda niewinnie, ale nawet kroplą można się utopić.
Żywioł: Czas
Skutki uboczne: Zdarza się, że nagle traci słuch, wszystko staje się stłumione, jakby została właśnie ogłuszona oraz dzwoni jej w uszach. “Napady” bywają krótsze lub dłuższe, w zależności od zmęczenia czy nawet głupiego stresu. Do tego dochodzi też okropne drżenie rąk, gdzie nawet zasranego ołówka nie może utrzymać.
Moce: Do jej zdolności władania dowolnie czasem można zaliczyć zatrzymanie go. Jednak, nie przesadzajmy, nie na całą wieczność. Aktualnie potrafi zatrzymać czas na maksymalnie pół minuty. Oczywiście może też go spowalniać, przedłużając np. miło spędzony dzień.
Informacje prywatne
Miejsce zamieszkania: Mała, dwupokojowa kawalerka z kuchnią i łazienką. Ciasne, ale własne, nie?
Rodzina: rodzice Arthur i Juliet Lautier oraz starszy brat Lion Lautier
Charakter: Dla rodziny i znajomych, April jest wesołą, uśmiechniętą dziewczyną. Uprzejma, zawsze chętna do pomocy, przyjaźnie nastawiona do każdej nowo poznanej jednostki. Szybko się otwiera na ludzi, ale jednocześnie nie mówi o sobie wszystkiego, dzięki czemu równie szybko przełamuje bariery w rozmowach. Ludzie w jej towarzystwie zazwyczaj czują się swobodnie, a przynajmniej bardzo stara się, żeby tak było. Dobra słuchaczka, daje równie dobre rady, z których szkoda, że sama nie umie korzystać. Powierzonych tajemnic nie zdradza nikomu, także wszystkie sekrety wszelakiej wagi są u niej bezpieczne. Potrafi być rozgadana jak papuga i nadawać o czymś bez przerwy, a jednocześnie czasami milczy tak, jakby urodziła się niemową. Stara się rozumieć wszystko i wszystkich, ale ze względu na jej impulsywność i nerwowość, nie zawsze jej się to udaje. Rzadko kiedy mówi, gdy coś naprawdę ją trapi. Woli po prostu nie obarczać ludzi swoimi problemami, bo ci mają już wystarczająco swoich. Jedynie najbliżsi mają zaszczyt słuchać, co jej leży na sercu. Zbyt emocjonalna, może przeżywać za bardzo, ale szybko zapomina i wybacza. Aczkolwiek nigdy nie zapomni, a i nie wszystko puści w niepamięć.
Druga strona April wydawać się może nieco mniej przyjemna. Dziewczyna jest nerwowa, czasami aż za bardzo i do tego stopnia, że zwykłe stukanie palcami o coś może doprowadzić ją do białej gorączki. Jednak często po prostu denerwuje się w środku, za bardzo nie okazując tego na zewnątrz. Niecierpliwa, musi wiedzieć wszystko teraz, natychmiast, już. Zdeterminowana do granic możliwości, będzie robić coś dopóki jej się to nie uda. Najczęściej nie mówi tego, co myśli, ale zdenerwowana powie wszystko, co tylko jej ślina na język naniesie. Dama nie przeklina? A chrzanić to. Sfrustrowana będzie miała w dupie bycie damą. Zazwyczaj odważna i nie do końca pewna siebie, czasami ma chwile słabości, gdzie zrobić bądź zdecyduje się na coś spontanicznie. A to rzadkość, bo jest zwolenniczką organizowania i porządku, choć nie zawsze udaje jej się z tego wywiązać. Uparta jak osioł, będzie bronić swojego zdania do końca i nie ma zmiłuj, aż nie postawi na swoim. Mimo raczej miłego miłego usposobienia, potrafi być chłodna jak środek nocy na antarktydzie i wredna jak najprawdziwsza menda.
Lvl: 6Typ rozwoju: Zakon Rosuto / Ścieżka Walki
Statystyki:
| Siła - 490
| Intelekt - 500
| Wytrzymałość - 470
| Refleks - 420
| Charyzma - 500
| Odporność - 400
| Percepcja - 500
| Szczęście - 400
Dodatkowe
Ciekawostki: Hobbystycznie tańczy hula, bo to zawsze jakaś miła odskocznia od eleganckich tańców. Mimo swojej energicznej natury, przez którą nie może usiedzieć pięciu minut nic nie robiąc, potrafi spędzić w bezruchu dużo czasu, gapiąc się przez okno na padający deszcz. Tak jak życie abstynenta wychodzi jej doskonale, tak zapali tego wstrętnego papierosa, gdy szczególnie mocno jest zdenerwowana. Kawa także tfu, tylko herbata i kakao. Je słodycze, zwłaszcza ciastka w ogromnych ilościach i nie tyje. Ten fakt cieszy ją niemiłosiernie, choć na wszelki wypadek trochę ćwiczy. Od zawsze chciała też umieć grać na pianinie, ale najwyraźniej nie było jej to dane.
Pieniądze: 26 300 Ludli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz